niedziela, 22 marca 2009
po raz nieomalże szósty
A jutro, czyli dziś, było futro i nastąpiły komplikacje. W wyniku których dzień wagarowicza w drugim dniu wiosny obszedł był swoje poprawiny. Nie jest Leukonoe dumna z tego za bardzo, ale aura zupełnie zapomniała, w jakim metrum odczytać powinna solvitur acris hiems i zawstydzona blondyna schowała nos pod kołdrę. Z mocnym postanowieniem poprawy.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz